Osioł to nie koń, czyli różnice międzygatunkowe  przydatne w codziennej praktyce (cz. I)

Osły coraz częściej widuje się w gospodarstwach agroturystycznych i stajniach. Polscy lekarzw weterynarii mają
więc „nowych” pacjentów.
Zwierzęta te wykorzystywane są na świecie do wielu celów. W Polsce jednak ich znacząca większość spełnia rolę zwierzęcia towarzyszącego lub terapeutycznego (onoterapia). Mała ilość oraz utrudniony dostęp do literatury fachowej sprawiają, że w dalszym ciągu można spotkać się z powtarzanym przez wielu stereotypem mówiącym o braku istotnych różnic gatunkowych między osłem a koniem z uwagi na ich wspólne pochodzenie. To błędne przekonanie może prowadzić do działań niezgodnych z naturalnym instynktem oraz anatomią i fizjologią tych zwierząt. Celem serii artykułów jest przedstawienie podstawowych różnic pomiędzy osłami a końmi, które są niezbędne w codziennej praktyce hodowlanej i weterynaryjnej.